Samouzdrawianie - Zmień swoje życie!

Żyjemy w kulturze hałasu. W miejscach publicznych nieustannie gra muzyka lub otacza nas szum miasta. Coraz więcej osób czuje niepokój, przechadzając się bez słuchawek w uszach lub nie rozmawiając z drugim człowiekiem.

Usuwając ciszę ze swojego otoczenia, popełniamy jednak duży błąd – nie zdajemy sobie sprawy, jak mała ilość dźwięków wpływa na mózg i dlaczego jest zdrowa dla naszej duszy. Przyjrzyjmy się temu, jak cisza leczy i pomaga radzić sobie ze stresem. Dowiemy się,  dlaczego to właśnie w niej jesteśmy zdolni do wartościowej refleksji nad sobą.

Cisza dla odpoczynku

Nieustannie docierające do nas bodźce dźwiękowe źle wpływają na umiejętność skupienia uwagi. Cały czas nasłuchujemy, czy nie zadzwoni telefon lub powiadomienie albo włączamy telewizor, by wypełniał ciszę w tle. W takich warunkach trudno jednocześnie skupić się na zadaniach i prowadzić wartościowe przemyślenia.

Dlaczego cisza jest ważna? Ponieważ przełącza nasz mózg w tryb, podczas którego aktywowane są obszary odpowiedzialne za spoczynek i regenerację. Podczas zwiększonej aktywności tych obszarów człowiek oddaje się marzeniom na jawie i autorefleksji. Skuteczniej przetwarza doświadczenia i problemy, gdyż opiera się na niczym niezakłóconym strumieniu emocji i myśli. Terapia ciszą podnosi dzięki temu kreatywność i pogłębia procesy myślowe.

⇨ O której godzinie najlepiej jeść, biegać i odpoczywać? Jak pora dnia wpływa na pracę organów wewnętrznych?

Jak cisza wpływa na zdrowie mózgu?

Badania naukowe nad działaniem ciszy przeprowadzone z udziałem gryzoni wskazują, że może ona zwiększać liczbę komórek w hipokampie. Jest to ważny obszar mózgu, odpowiedzialny między innymi za naukę i pamięć. Niewydajna regeneracja komórek hipokampu lub ich zanik jest związany z chorobą Alzheimera i depresją. Terapia ciszą może zatem łagodzić objawy tych zaburzeń.

Czy cisza pomaga zapamiętywać informacje? Z pewnością korzystnie wpływa na ich selekcję – podobnie jak sen, cisza i spoczynek stymulują mózg do organizacji wspomnień i oceny wydarzeń z danego dnia. Właściwe wartościowanie informacji wiąże się z wysoką inteligencją. Dlatego są powody, by przypuszczać, że przebywanie w ciszy poprawia zdolności poznawcze.

Cisza odpręża i redukuje stres

Leczenie ciszą obejmuje przede wszystkim zmniejszenie poziomu stresu. Życie w pobliżu hałaśliwych miejsc przekłada się na wyższy poziom kortyzolu i podwyższone ciśnienie krwi. Również nadmiar muzyki nie pozwala nam się zrelaksować. Według badań na uniwersytecie w Pawii, dwie minuty pełnej ciszy bardziej pomagają się odprężyć, niż muzyka relaksacyjna. Brak bodźców dźwiękowych pomaga obniżyć ciśnienie krwi i zwiększyć uczucie czujności i spokoju. 

Nadmiar hormonów stresu i zwiększone ciśnienie krwi prowadzi między innymi do zaburzeń snu. Mieszkanie w głośnym otoczeniu często powoduje chroniczne zmęczenie, a także zwiększone ryzyko zawału serca i osłabiony słuch. Pomóc może przeprowadzka do cichej okolicy lub okazjonalne wycieczki do miejsc, w których dominuje przyroda.

Terapeutyczne działanie ciszy nie zostało dokładnie zbadane, lecz logicznie wynika z dostępnej dla nas wiedzy. Warto raz na jakiś czas zafundować sobie dzień wyciszenia, aby pobudzić twórczość, złagodzić napięcia emocjonalne i wypocząć w pełni.

⇨ W ten sposób rozwiniesz poczucie wartości u swoich dzieci. 10 istotnych wskazówek