Samouzdrawianie - Zmień swoje życie!

Według Raymond’a Francis’a, autora książki „Pożegnaj się z chorobami”, istnieje tylko jedna choroba, a jest nią niewydolność komórek, spowodowana niedoborami składników odżywczych i toksycznością. Niewydolności można zapobiegać dokonując właściwych wyborów na sześciu płaszczyznach. Tymi płaszczyznami są: odżywianie, toksyny, umysł, fizyczność, genetyka i medycyna. Jak to wygląda w praktyce?

Człowiek zaczyna chorować, gdy niedobory i toksyny dokonały takich zniszczeń, że duża liczba komórek stała się niewydolna na tyle, by zaobserwować symptomy choroby. Komórki mogą być niewydolne na wiele różnych sposobów, lecz są tylko dwie przyczyny – nie dostarcza im się wszystkiego, czego potrzebują i zatruwa toksynami. Procesu umierania i niewydolności komórek trwa przez całe życie, nie można jego cofnąć – dlatego ludzie starzeją się i umierają – lecz człowiek ma wpływ na tempo tego procesu, decydując tym samym, czy będzie żył w zdrowiu czy chorobie.

Płaszczyzna nr 1 – odżywianie

Choć trudno to sobie wyobrazić, mimo nadmiaru jedzenia i zapełnionych żołądków mnóstwo ludzi dotyka niedożywienie. Niedożywienie kojarzy nam się z głodem w krajach trzeciego świata, lecz w wydaniu współczesnym jest to niedostarczenie komórkom organizmu wystarczającej ilości składników odżywczych. Zwykła dieta obfituje w produkty przetworzone, ze śladową ilością witamin i minerałów. Ilość substancji odżywczych wpływa na stany emocjonalne, umiejętność uczenia się, zapamiętywania, kondycję fizyczną i odporność organizmu. Nie tylko produkty przetworzone mają niską zawartość składników odżywczych – ze względu na sposób uprawy roślin, przetwarzania, transportu współczesne owoce i warzywa mają dziś dużo mniej cennych, odżywczych składników, zawierają natomiast coraz więcej substancji chemicznych stosowanych w rolnictwie.

Płaszczyzna nr 2 – toksyny

Żyjemy w wygodnych czasach, lecz za wygodę trzeba zapłacić. Taką ceną są m.in. wszechobecne toksyny – w pożywieniu, powietrzu, ubraniach, artykułach higienicznych, kosmetykach. Zdrowy organizm radzi sobie z usuwaniem toksyn, lecz w wielu przypadkach organizmy są osłabione, a obciążenie toksynami jest większe niż kiedykolwiek wcześniej. To sprawia, że organizm nie nadąża i nie ma sił pozbyć się niekorzystnych substancji, które ostatecznie na stałe zadomawiają się w ciele jeszcze bardziej osłabiając organizm.

Co możemy zrobić? Wszystkich zagrożeń nie jesteśmy w stanie wyeliminować, lecz na pewno można wspomóc organizm przeprowadzając kuracje oczyszczające, a w codziennym życiu – skorzystać z ekologicznych zamienników środków czystości, kosmetyków, artykułów higieny osobistej.

Płaszczyzna nr 3 – umysł

Oto prosta prawda: szczęśliwi ludzie nie chorują. Stosunek do samego siebie jest najważniejszym czynnikiem w procesie odzyskiwania i utrzymywania zdrowia. Ludzie, którzy żyją w zgodzie z samymi sobą i najbliższym otoczeniem, chorują znacznie rzadziej.
lek. med. Bernie Siegel, “Love, Medicine & Miracles”

Myśli i emocje mają olbrzymi wpływ na zdrowie. Według niektórych stan emocjonalny i jakość myśli są nawet ważniejsze niż jakość spożywanych pokarmów. Na pewno słyszałeś o efekcie placebo, bądź też o “cudownych” uzdrowieniach. Najprawdopodobniej również jesteś świadomy tego, że stres i “ciężkie” emocje takie jak strach, gniew, zawiść wpływają na reakcje ciała, a w dalszym etapie – na zdrowie. Odpowiednie nastawienie, sposób postrzegania rzeczywistości, dobre kontakty międzyludzkie i zdrowe relacje z samym sobą są kluczową rolą w powrocie do zdrowia i kreowaniu świadomego życia.

Więcej o roli umysłu piszemy w dziale “Moc umysłu”.

Płaszczyzna nr 4 – fizyczność

“Siedzący tryb życia jest niczym zaproszenie dla choroby i urazów”
Raymond Francis

Dbałość o siebie na płaszczyźnie fizyczności dotyczy nie tylko aktywności fizycznej, lecz wszystkich aspektów związanych z funkcjonowaniem ciała tj. odpowiednią ilość snu, ograniczenie wystawiania organizmu na uszkodzenia ciała takie jak hałas, mikrofale, promienie X.

Życie to ruch, a ruch to życie. Przypomnij sobie, co się dzieje z rzeką, która nie może płynąć wartkim strumieniem – staje się mulista i coraz bardziej zanieczyszczona. To samo dzieje się z ciałem. Nieużywane mięśnie tracą 10-15% swojej siły tygodniowo, a połowę w ciągu 3-5 tygodni. Kości i stawy stają się coraz słabsze i podatne na złamania i pęknięcia, komórki organizmu stają się niewydolne, co odczuwamy na wielu poziomach – od zmęczenia, mniejszej aktywności umysłowej, na chorobach kończąc.

Jakie korzyści niesie regularna aktywność fizyczna?  Poprawia sprawność umysłową, wzmacnia układ odpornościowy, opóźnia proces starzenia się, opóźnia pojawienie się wielu chorób, poprawia samopoczucie, ujędrnia, wzmacnia i odżywia całe ciało – a to jest zaledwie kilka przykładów zbawiennego wpływu ruchu.

Pamiętaj o odpowiedniej ilości snu – potrzeby każdego organizmu są inne, jedna osoba czuje się wypoczęta po pięciu godzinach, ktoś inny potrzebuje ośmiu. Sprawdź jakie są twoje potrzeby i nie funduj sobie bez potrzeby niedoborów snu – nawet kilka nocy nieodpowiedniej ilości snu obniża sprawność umysłową i poziom energii, zaburza równowagę hormonalną, a organizm nie ma czasu na regenerację. Na co dzień odczuwasz to jako zmęczenie, irytację i obniżoną sprawność umysłową i fizyczną.

Płaszczyzna nr 5 – genetyka

Raymond Francis podkreśla, że geny nie są aż tak znaczącym czynnikiem chorobotwórczym, jak nam się wydaje. Prawdziwe choroby genetyczne dotykają mniej niż 5% populacji. W zdecydowanej większości przypadków zdrowie zależy od prawidłowego działania komórek, nie od genów – to my jesteśmy odpowiedzialni za nasze zdrowie.

W zaledwie ¼ genów następuje ich automatyczna ekspresja – określając np. o kolor włosów. Pozostałe są w uśpieniu, dopóki nie zostaną aktywowane. Takim czynnikiem aktywizującym może być dieta, stres, czynniki środowiskowe. Tak więc nawet jeśli w twojej rodzinie występuje “skłonność genetyczna” np. do otyłości, nie oznacza to, że ty również musisz na nią cierpieć – o tym, decydujesz ty sam poprzez twoje codzienne wybory dietetyczne i tryb życia.

Raymond Francis zwraca uwagę jak bardzo zmiany w stylu życia, odżywiania i środowisku zbiegły się ze znaczącym wzrostem chorób przewlekłych. Na początku XX wieku zaledwie 3% populacji USA chorował na nowotwory, obecnie jest to niemal 50%.

Płaszczyzna nr 6 – medycyna

Medycyna zachodnia zajmuje się objawami chorób – nie zapobiega chorobom ani ich nie leczy. Współczesna medycyna może być błogosławieństwem lub przekleństwem – naucz się mądrze korzystać z jej zdobyczy, by nie paść jej ofiarą. Dowiedz się, jak poszczególne metody leczenia wpływają na organizm na poziomie komórkowym. Poniżej podajemy kilka aspektów, na które warto zwrócić uwagę:

– antybiotyki, leki przeciwzapalne i sterydy uszkadzają układ trawienny, osłabiając zdolność trawienia i przyswajania składników odżywczych
– wszystkie leki są w mniejszym lub większym stopniu toksyczne, “leczą” ponieważ zaburzają prawidłowe funkcje komórek, aby zahamować objawy choroby. Czasopisma medyczne potwierdzają, że lekarstwa na receptę są trzecią główną przyczyną śmierci w USA (po chrobach serca i nowotworach).
– słowa lekarza niczym proroctwo – jeśli lekarz jest dla pacjenta autorytetem, każde jego słowo dotyczące stopnia choroby czy możliwości wyzdrowienia mogą stać się samospełniającą się przepowiednią
– niektóre badania medyczne – jak prześwietlenia rentgenowskie i radioterapia osłabiają organizm na poziomie komórkowym. Nawet niewinne środki znieczulające podczas wizyt dentystycznych pozostawiają w organizmie ślad w postaci rakotwórczych związków

Na podstawie książki “Pożegnaj się z chorobami” Raymond Francis