Uwolnij dzieci od potrzeby twojej aprobaty
Bycie świadomym rodzicem, jest największym darem, jakim możesz obdarować swoje dziecko.
Eckhart Tolle
Rodzicielstwo to najtrudniejszy zawód Å›wiata. Jak wychować dziecko – na ten temat powstaÅ‚o caÅ‚e mnóstwo poradników, a i tak nie ma gotowych wskazówek, które pasowaÅ‚yby dla wszystkich rodziców i dzieci. Shefali Tsabary, dr psychologii, autorka książki „Åšwiadomi rodzice„, proponuje nieco inne spojrzenie na relacjÄ™ rodzic-dziecko. Shefali w prosty sposób wyjaÅ›nia, że kluczowÄ… kwestiÄ… jest rozwój rodzica. WedÅ‚ug Shefali to Å›wiadomość rodzica buduje podwaliny poczucia wÅ‚asnej wartoÅ›ci dziecka oraz poczucie, że poradzi sobie ono w każdej sytuacji. Temat dÅ‚ugi i szeroki tak wiÄ™c zainteresowanych odsyÅ‚am do książki, natomiast poniżej prezentujÄ™ najciekawsze fragmenty rozdziaÅ‚u „Uwolnij dzieci od potrzeby twojej aprobaty„.
Åšwiadomi rodzice „uwalniajÄ…” dzieci od potrzeby swojej aprobaty
„Chociaż zazwyczaj nie jesteÅ›my tego Å›wiadomi, przywiÄ…zujemy dzieci do siebie, a wÅ‚aÅ›ciwie do naszej aprobaty dla ich zachowaÅ„. Sprawiamy tym samym, że one stajÄ… siÄ™ niewolnikami naszej oceny ich postÄ™powania. Albo wciąż nie dajemy im naszej zgody, albo uzależniamy je od niej.
Czy możesz sobie wyobrazić, jak musi czuć się dziecko, głodne twojej aprobaty i pełne lęku przed jej brakiem? Zapewne czułoby się zupełnie inaczej, gdyby wiedziało, że rodzice bezwarunkowo je akceptują i szanują. Każde dziecko wie, że swoim zachowaniem może niekiedy napytać sobie biedy, ale to nie to samo co brak poczucia, że jest akceptowane i szanowane za to, kim jest.
Być może niektórych zaskoczy to, iż zarówno brak aprobaty, jak i sama aprobata, stanowi swoisty rodzaj kontroli. Podczas gdy chwalimy swoje pociechy czy świętujemy ich sukcesy, niepostrzeżenie wkrada się w naszą relację nuta aprobaty, bądź dezaprobaty, a to bardzo szybko wpływa na sposób, w jaki dzieci zaczynają postrzegać swoje prawdziwe ja. Bez względu, czy dzieci mają uzdolnienia artystyczne, naukowe, podejmują wyzwania, są sportowcami, muzykami, marzycielami, czy introwertykami, nie powinno to wpływać na sposób, w jaki je postrzegamy.
Oto kilka sposobów, jak możesz przekazać dzieciom, że akceptujesz je za to, kim są, a nie za to, co robią:
– TrzymajÄ… ciÄ™ za rÄ™kÄ™, a ty mówisz, jak uwielbiasz trzymać ich dÅ‚onie.
– BudzÄ… siÄ™ rano i znajdujÄ… liÅ›cik, w którym piszesz, jak bardzo czujesz siÄ™ bÅ‚ogosÅ‚awiony (-a) za każdym razem, kiedy na nie patrzysz.
– Odbierasz je ze szkoÅ‚y i mówisz, jak bardzo siÄ™ za nimi stÄ™skniÅ‚aÅ›.
– UÅ›miechajÄ… siÄ™, a ty mówisz, że robi ci siÄ™ ciepÅ‚o na sercu.
– CaÅ‚ujÄ… ciÄ™, a ty mówisz, że uwielbiasz przebywać w ich obecnoÅ›ci.
Dzieci, które dorastajÄ… z poczuciem, że „wszystko jest z nimi w porzÄ…dku”, stajÄ… siÄ™ dorosÅ‚ymi, którzy już zawsze niosÄ… w sobie pamięć i znak tego wewnÄ™trznego poÅ‚Ä…czenia, a tym samym pewnoÅ›ci i emocjonalnej siÅ‚y. WczeÅ›nie dowiadujÄ… siÄ™, że w zwiÄ…zkach z innymi, to ich duch liczby siÄ™ najbardziej i wÅ‚aÅ›nie tym bÄ™dÄ… siÄ™ kierować w dalszym życiu. A kiedy dziaÅ‚ajÄ… w oparciu o tÄ™ prawdziwÄ… Å‚Ä…czność, nie muszÄ… szukać zewnÄ™trznego uznania ani pochwaÅ‚, tylko celebrujÄ… to kim już sÄ…, ponieważ wiedzÄ…, że sÄ… ważne i wartoÅ›ciowe.
Nasza umiejÄ™tność akceptacji dzieci, wiąże siÄ™ bezpoÅ›rednio ze zdolnoÅ›ciÄ… akceptacji siebie – zarówno tego, kim jesteÅ›my obecnie, oraz tego kim możemy siÄ™ stać. Jak możemy mieć nadziejÄ™, że wychowamy dzieci na samodzielnie myÅ›lÄ…cych ludzi wolnego ducha, jeÅ›li sami nie posiadamy takich cech? Jak możemy wychować niezależne, autonomiczne dziecko, jeÅ›li sami tacy nie jesteÅ›my? W jaki sposób możemy wychować zdrowego duchowo czÅ‚owieka, jeÅ›li w dużej mierze odrzucamy siebie i tÅ‚umimy wÅ‚asnÄ… duszÄ™?
BÄ™dziemy szanowali dzieci tylko w takim stopniu, w jakim sami szanujemy siebie. JeÅ›li sami przyjÄ™liÅ›my i żyjemy z mentalnoÅ›ciÄ… ofiary, prawdopodobnie powiemy – O tak, akceptujÄ™ to, że moje dziecka jest i zawsze bÄ™dzie nieposÅ‚uszne. Tyle, że to nie żadna akceptacja, a raczej rezygnacja. Z kolei mentalność zwyciÄ™zcy i twierdzenie – AkceptujÄ™ to, że moje dziecko jest geniuszem – to również nie akceptacja, a zwykÅ‚a megalomania. Kiedy wpÅ‚ywamy na dzieci tak, aby speÅ‚niaÅ‚y nasze oczekiwania, w istocie sprzeciwiamy siÄ™ temu, kim sÄ…, a to zawsze zasiewa ziarna przyszÅ‚ych dysfunkcji. Z drugiej strony akceptowanie dzieci takimi, jakie sÄ… w każdej chwili, przynosi uczucie wyzwolenia, ulgi i wewnÄ™trznej wolnoÅ›ci”.
„Åšwiadomi rodzice„. Dr Tsabary podchodzi do tematu rodzicielstwa w odmienny sposób. WedÅ‚ug niej, dzieci stanowiÄ… dla rodziców zwierciadÅ‚o dawno zapomnianego „ja”. Rodzic, który zechce spojrzeć w to lustro, zdobÄ™dzie możliwość zbudowania relacji ze swoim wewnÄ™trznym stanem peÅ‚ni. Kiedy rodzic odnajdzie już drogÄ™ do siebie, bÄ™dzie w stanie nawiÄ…zać prawdziwÄ… więź ze swoim dzieckiem.