Nowe, ekologiczne sposoby recyklingu plastiku
Zaledwie 14% plastiku poddaje się procesowi powtórnego wykorzystania. Co prawda plastik jest rozdrabniany i przetwarzany na tkaniny, wykładziny oraz ubrania, jednak ostatecznie one także kończą jako odpady, powiększając i tak już ogromne obszary składowisk. Nic dziwnego, że naukowcy poświęcają wiele czasu na znalezienie skutecznego sposobu na recykling plastiku.
Recykling plastiku – dlaczego jest aż tak trudny?
Tworzywa sztuczne to nierozpuszczalne w wodzie, złożone polimery, czyli substancje chemiczne składające się z połączonych ze sobą, identycznych elementów. Wytrzymałość wiązań chemicznych pomiędzy każdą taką jednostką sprawia, że plastik jest wyjątkowo trwały, a rozkładanie go w sposób naturalny trwa wiele lat.
Jaka metoda byłaby najlepsza? Taka, która pozwoli rozerwać wiązania chemiczne i bezpiecznie rozłożyć plastik na czynniki pierwsze. Zdaniem naukowców, jeśli uda się podzielić długie polimerowe łańcuchy na małe, rozpuszczalne w wodzie fragmenty będzie można utworzyć z nich nowe tworzywa sztuczne, a wszechobecne śmieci stopniowo zaczną znikać z powierzchni Ziemi. Dokładnie w taki sposób działają pewne niedawno odkryte mikroorganizmy.
Plastikożerne bakterie z rodzaju Ideonella
JapoÅ„scy naukowcy z Kioto odkryli szczep bakterii Ideonella sakaiensis, które mogÄ… zjadać plastik używany do produkcji butelek. I wcale nie jest to przenoÅ›nia – organizmy te faktycznie wchÅ‚aniajÄ… mniejsze czÄ…steczki plastiku i wykorzystujÄ… zawarty w nich wÄ™giel jako źródÅ‚o energii. Do rozszczepiania wiÄ…zaÅ„ chemicznych używajÄ… enzymu nazwanego PET-azÄ…, który obecnie jest ulepszany w zakÅ‚adach uniwersytetu w Portsmouth.
Niesamowite jest to, że Ideonella sakaiensis nie została sztucznie stworzona przez człowieka, a wyewoluowała w sposób całkowicie naturalny i jest znacznie bardziej skuteczna od innych, znanych wcześniej gatunków posiadających podobne właściwości.
W chwili obecnej drobne modyfikacje naturalnego enzymu poprawiły jego aktywność o ok. 20%. Póki co, nie jest to jeszcze gotowe rozwiązanie problemu zanieczyszczenia środowiska tworzywami sztucznymi, jednak prowadzone badania są bardzo obiecujące. Pozwalają także lepiej zrozumieć, w jaki sposób można udoskonalić recykling plastiku tak, by zajmował kilka dni, a nie setki lat.
Grzyb żywiący się piankami
Do jednego z najnowszych odkryć należy również gatunek grzyba Aspergillus tubingensis, który także ma zdolność do rozkładania tworzyw sztucznych, a konkretnie PU, czyli poliuretanów. W przemyśle z tych materiałów wykonuje się m.in. różnego rodzaju pianki, gąbki kuchenne oraz skóry syntetyczne. Zdaniem naukowców z Islamabadu w Pakistanie, A. tubingensis jest w stanie rozłożyć produkty z poliuretanu w ciągu zaledwie kilku tygodni.
Grzyb, podobnie jak bakterie, wydziela enzym degradujący tworzywa sztuczne. Następnie używa swojej przypominającej korzenie grzybni, dzięki której wnika do wnętrza plastiku, powodując jego dalsze niszczenie. Proces ten został potwierdzony za pomocą spektroskopii.
A. tubingensis może świetnie sprawdzić się na wysypiskach śmieci, a wpływ na jego efektywność mają przede wszystkim temperatura oraz pH.
Ekipa sprzÄ…tajÄ…ca Matki Natury
Wbrew pozorom, zarówno grzyby, jak również bakterie gustujące w plastiku znane były już wcześniej i nie jest to w świecie nauki nowość. Wspomnieć można choćby o grzybach Fusarium solani albo o bakteriach Pseudomonas putida zdolnych do przerobienia polistyrenu na biodegradowalny plastik.
Tym, co wyróżnia wymienione mikroby jest przede wszystkim ich niezwykła skuteczność. Pojawia się zatem realna szansa na to, że te małe organizmy będą miały wielki wkład w recykling plastiku i oczyszczenie naszej planety z milionów ton odpadów.
Przeczytaj również Gąsienice, które jedzą plastik.