Samouzdrawianie - Zmień swoje życie!

Z artykułu „Uzdrawianie energetyczne – uzdrawianie na miarę XXI wieku” dowiedzieliśmy się co nieco o istnieniu energii i uzdrawianiu energią. Dzisiejszy artykuł poruszy temat wymiany energii.

Wymiana energii

„Energia to żywa działająca siła świadomości” – tak definiuje energię Meg Blackburn Losey, uzdrowicielka, autorka książki „Uzdrawianie energetyczne”. Energia stale jest w ruchu i stale podlega wymianie – ludzie wymieniają się nią między sobą i ze wszystkim wokół. Ta wymiana zachodzi na subtelnym poziomie, niewidocznym gołym okiem (dla większości ludzi), ale odczuwalnym.

Bez względu na to, czy o to prosimy, czy nie, czy jesteśmy tego świadomi, czy nie, „wymieniamy się” energią między sobą. Jest to zupełnie naturalne, tak jak kontakt wzrokowy podczas rozmowy. Jeśli czujemy się dobrze w obecności danej osoby, to znaczy, że jest ona z nami harmonicznie zgodna. Jeśli czujemy się źle – to znaczy, że brak między nami zharmonizowania.

Oto doskonały, z życia wzięty przykład na wymienianie się energią. Znajdujemy się na przyjęciu w pomieszczeniu pełnym ludzi. Wszyscy dobrze się bawią, śmieją, rozmawiają, zapoznają się. Do pokoju wchodzi spóźnialska: zestresowana i być może nawet zła, że się spóźniła i na to, co spowodowało spóźnienie. Może ma zły dzień? Kto wie. Gdy taka osoba wchodzi do pomieszczenia, napełnia je energią swoich emocji i wszyscy tam obecni zaczynają odczuwać jej niepokój. Jej złość. Intensywność jej przeżyć. Powoli, gdy energia jej złości przepływa przez pomieszczenie, rozmowy zaczynają cichnąć albo się urywają, ludzie się patrzą, nawet wstrzymują na chwilę oddech, a ci, którzy jeszcze chwilę temu byli zadowoleni i dobrze się bawili, nagle tracą imprezowy nastrój. To dlatego, że intensywność pola energetycznego osoby spóźnionej wpłynęła w pola energetyczne wszystkich zebranych. Pomieszczenie, w którym jeszcze chwilę temu panowała harmonia, teraz stało się dysharmoniczne.

To „działa” również w drugą stronę – gdy osoba w smutnym nastroju przebywa w obecności pogodnych, wesołych osób, po pewnym czasie jej nastrój się poprawia.

Przepływających energii doświadczamy w momencie samego przeżycia, jak i po nim. Odczuwamy to jako szczęście i przyjemność po danym kontakcie lub czujemy się wytrąceni z równowagi, nie będąc do końca świadomym, z jakiego powodu.

Na podstawie książki „Uzdrawianie energetyczne”