„Odkrywca” ADHD wyznaje, że to fikcyjna „choroba”
ADHD (ang. Attention Deficit Hyperactivity Disorder) tÅ‚umaczy siÄ™ jako zespół nadpobudliwoÅ›ci psychoruchowej z zaburzeniami koncentracji uwagi. O ADHD sÅ‚yszymy już od dawna. Nadpobudliwe dziecko, które w nadmiarze energii „skacze po Å›cianach” doprowadzajÄ…c tym samym swoich opiekunów do kresu wytrzymaÅ‚oÅ›ci, szybko otrzymuje etykietkÄ™ „ADHD”. Za przyczynÄ™ ADHD podaje siÄ™ uwarunkowania genetyczne – osoby z ADHD wedÅ‚ug powszechnej wersji majÄ… specyficzne wzorce pracy mózgu. Jednak czy aby na pewno? ArtykuÅ‚, który jakiÅ› czas temu wpadÅ‚ w moje rÄ™ce (link do artykuÅ‚u na koÅ„cu tekstu) rzuca nowe Å›wiatÅ‚o na ADHD – „odkrywca” ADHD, Leon Eisenberg, kilka miesiÄ™cy przed Å›mierciÄ… (2009 r.) wyznaÅ‚, że ADHD to fikcyjna „choroba”.
„ADHD to fikcyjna choroba”
gÅ‚osi cytat z ostatniego wywiadu z „ojcem ADHD” na okÅ‚adce niemieckiego pisma „Der Spiegel” – wydanie z dnia 2 lutego 2012 roku. Po co „tworzyć” chorobÄ™? Otóż można na tym caÅ‚kiem nieźle zarobić. Najpopularniejszym sposobem „leczenia” ADHD jest farmakoterapia z lekiem Ritalin na czele. Tylko w samych Niemczech sprzedaż leków na ADHD wzrosÅ‚a z 34 kg (w 1993 roku), do 1760 kg (w 2011 roku) – co oznacza 51 krotny wzrost sprzedaży (!). W Stanach Zjednoczonych co dziesiÄ…ty chÅ‚opiec wÅ›ród dziesiÄ™ciolatków codziennie zażywa leki na ADHD. A jest to tendencja rosnÄ…ca.
Swiss National Advisory Commission on Biomedical Ethics (NEK) skrytykowała użycie Ritalinu. W opinii NEK z 22 listopada 2011 roku czytamy, że środki farmakologiczne zmieniają zachowanie bez żadnego wkładu ze strony dziecka. Doprowadziło to do ingerencji w wolność i prawa człowieka, ponieważ środki farmakologiczne wywołują zmiany w zachowaniu, ale nie uczą dzieci jak samodzielnie osiągnąć te zmiany. W ten sposób dzieci są pozbawiane umiejętności uczenia się na doświadczeniu, ich wolność jest ograniczona, a rozwój zablokowany. Zadaniem psychologów, nauczycieli i lekarzy jest bycie mądrym przewodnikiem dla dziecka w jego naturalnym rozwoju.
Kariera Leon’a Eisenberg’a
AmerykaÅ„ski psychiatra „stworzyÅ‚” ADHD w 1968 roku. Jego naukowe badania nad ADHD miaÅ‚y niewÄ…tpliwie jeden sukces – przyczyniÅ‚y siÄ™ do wzrostu sprzedaży leków. Eisenberg zajmowaÅ‚ znaczÄ…ce stanowiska: w latach 2006-2009 zasiadaÅ‚ w Komisji do klasyfikacji chorób DSM V i ICD X AmerykaÅ„skiego Towarzystwa Psychiatrycznego, otrzymaÅ‚ nagrodÄ™ Ruane Prize za badania psychiatryczne dzieci i nastolatków. A przede wszystkim – byÅ‚ liderem w dzieciÄ™cej psychiatrii przez ponad 40 lat.
Może to brzmieć nieprawdopodobnie, ale „stworzyć” chorobÄ™ nie jest trudno – wystarczy siÄ™gnąć do źródÅ‚a, czyli do zespoÅ‚u decydujÄ…cego o klasyfikacji chorób (DSM – klasyfikacja zaburzeÅ„ psychicznych AmerykaÅ„skiego Towarzystwa Psychiatrycznego lub ICD – MiÄ™dzynarodowa Klasyfikacja Chorób i Problemów Zdrowotnych). Na takiej klasyfikacji opiera siÄ™ później reszta Å›wiata. AmerykaÅ„ska psycholog Lisa Cosgrove odkryÅ‚a finansowe powiÄ…zania miÄ™dzy przemysÅ‚em farmaceutycznym a zespoÅ‚em czÅ‚onkowskim, który miaÅ‚ decydować o klasyfikacji chorób DSM-IV. WedÅ‚ug Lisy i jej współpracowników, 56% zasiadajÄ…cych w zespole czÅ‚onkowskim DSM miaÅ‚a owe powiÄ…zania, jeszcze gorzej wyglÄ…daÅ‚a sytuacja w przypadku zespoÅ‚u do „ZaburzeÅ„ Nastroju” i „Schizofrenii i Innych ZaburzeÅ„ Psychicznych” – tu 100% czÅ‚onków czerpaÅ‚o korzyÅ›ci finansowe ze współpracy z przemysÅ‚em farmaceutycznym. PowiÄ…zania sÄ… szczególnie wyraźne, gdy pierwszÄ… „liniÄ… leczenia” sÄ… leki. W kolejnej edycji (DSM-V) sytuacja jest podobna.
ArtykuÅ‚, który wpadÅ‚ w moje rÄ™ce odsÅ‚ania innÄ… twarz ADHD – choć fakt istnienia takiej „choroby” już „wrósÅ‚” w naszÄ… Å›wiadomość i być może trudno bÄ™dzie przyjąć inny punkt widzenia, na pewno warto spróbować spojrzeć inaczej. JeÅ›li jednak ktoÅ› z czytelników ma w rodzinie/szkole/wÅ›ród bliskich osobÄ™ nadpobudliwÄ… i mocno wierzy w to zaburzenie, proszÄ™ pamiÄ™tać o nastÄ™pujÄ…cych rzeczach:
– W żywnoÅ›ci znajdujÄ… siÄ™ dodatki, które oddziaÅ‚ujÄ… na caÅ‚e nasze ciaÅ‚o, w tym i ukÅ‚ad nerwowy, wywoÅ‚ujÄ…c zaburzenia zachowania, problemy z koncentracjÄ… i szereg innych dolegliwoÅ›ci. WÅ›ród kilku „winowajców” jest cukier rafinowany, nadmiar wÄ™glowodanów prostych, barwniki spożywcze.
– System edukacji pozostawia wiele do życzenia – żywioÅ‚owe, energiczne dziecko z trudem „zmieÅ›ci siÄ™” w ramach szkolnych zasad, które wymuszajÄ… chociażby spokojne siedzenie w Å‚awce przez 45 minut. Takie dziecko szybciej otrzyma etykietkÄ™ 'ADHD’.
– Istnieje wiele czynników, których wpÅ‚yw nie jest do koÅ„ca zbadany, a które weszÅ‚y na staÅ‚e do naszego życia – np. promieniowanie elektromagnetyczne, nanododatki do żywnoÅ›ci.
Zainteresowanych odsyÅ‚am do oryginalnego artykuÅ‚u – „Inventor of ADHD: ADHD is a fictitious disease„