Szczęśliwi ci, którym zawsze się chce. Niestety, czasem brakuje sił, by zmotywować się do działania. Nie pomagają dziesiątki przeczytanych poradników, a rady najbliższych – „Weź się w garść…” wręcz frustrują i spychają w otchłań rozpaczy. Czy jest zatem jakiś sposób, by wziąć byka za rogi i czerpać siłę do codziennych zmagań z rzeczywistością?
Psychika i dusza